Will i błazen docierają do obozu?dowiadują się, że Robin i Marion poszli po gołębie?domyślają się, że zostali uwięzieni na drzewie, bo Guy też tam się udał?podążają z odsieczą, ale i posiłki Gisborna są już na miejscu?Marion nalega, aby wcielić swój pomysł w życie, ale Robin ciągle ma nadzieję na inne rozwiązania,?ale ludzie Guya nie chcą ściąć drzewa: oni chcą je podpalić; oblewają je smołą a ta pali się szybko i będzie gorąco?w końcu Marion stawia na swoim?Robin związuje ją i knebluje i spuszcza kawałek na dół, aby pokazać Gisbornowi, że ją ma?Guy Każe wycofać się swoim ludziom?odgraża się, że jeśli spadnie jej, chociaż włos z głowy to on umrze bardzo bolesną i powolną śmiercią?zza drzew ludzie Robina odetchnęli z ulgą: dano im trochę czasu, na wymyślenie ratunku dla przywódcy i jego pani?
Guy mówi do Allana, że Robin blefuje, nigdy nie zabiłby kobiety, więc wystarczy poczekać: każde oblężenie kiedyś musi się skończyć, ale Allan uświadamia mu, że gdy wróci szeryf nie będzie miał takich oporów, aby ona zginęła wraz z Robinem?