Rzadko wychodzę wieczorami na miasto, ale jeśli już wychodzę to zazwyczaj do pubów, czy barów, gdzie spokojnie mogę napić się piwa z przyjaciółmi. Podczas naszego ostatniego wypadku zauważyłem, że w wielu miejscach marki piwa, które są tworzone przez wielkie kampanie piwowarskie, zostały wyparte przez lokalne, małe browary, które stawiają na unikalny smak, zamiast na ilość wyprodukowanych butelek. Po degustacji kilku takich piw, stwierdziłem, że jest to świetne rozwiązanie dla osób takich, jak ja. Wraz ze znajomymi rozpoczęliśmy degustację w miejscach, gdzie piwa rzemieślnicze w pubie są normą. Są to miejsca, gdzie nie spotkamy piw, znanych nam ze sklepowych półek, lecz będziemy mieli okazję spróbować specjałów, które sporządzone zostały według unikatowej receptury i ilość butelek piwa danego rodzaju jest znacznie ograniczona. Cena takich piw jest wyższa, niż normalnych piw, ale za to uzyskujemy gwarancję, że jest ono sporządzone z naturalnych składników i z prawdziwego chmielu. Osobiście polecam każdemu by spróbował tego rodzaju piwa, jeśli tylko ma okazję.