Najbardziej powszechnymi urządzeniami do nagrywania filmów były kamery analogowe. Miało to miejsce jeszcze nie tak dawno, bo kilka, lub kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze nie wchodziły na rynek masowo nowoczesne, cyfrowe technologie. Nie da się także ukryć, że kamery analogowe miały sporą gamę plusów i minusów. Do tych pierwszych należała przede wszystkim łatwość obsługi. Wystarczyło tylko spojrzeć w odpowiedni noktowizor, w którym pojawiał się naszym oczom obraz, odpowiednio oprawiony w pewnego rodzaju ramkę. Doskonale wiedzieliśmy wtedy, że to co znajduje się w środku niej, będzie widoczne potem na naszym filmie, a wszystko co poza nią ? usuwane i nie nagrywane na kasetę. Do tej pory nie wiadomo, po co widoczny był większy kadr. Może dlatego, aby wiedzieć co tracimy przy nagrywaniu i mieć lepszy obraz powstałego filmu. Kiedy już zdołaliśmy wszystko zaplanować i nakreślić w głowie koncepcje naszego dzieła, wystarczyło wcisnąć odpowiedni przycisk i rozpocząć nagrywanie. Jak widać wszystko odbywało się łatwo i przyjemnie.
